 |
Oaza Łagiewniki
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka W.
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 28 Gru 2009 21:09 Temat postu: NOWOŚĆ!!!!!! |
|
|
Hej Wszyscy!!
Przygotujemy jasełka! Wiem,że się cieszycie!!
Słuchajcie, więc od razu powiem, ze mamy bardzo mało czasu!
Jeśli ktoś nie ma czasu i chęci i nie będzie przychodził na próby to niech sobie odpuści. Licze, że się zaangażujecie i po raz kolejny pokażemy piękne przedstawienie! Ról jest mało, ale dużo osób potrzebnych jest do dekoracji itd. Pierwsza próba mam nadzieje, że odbędzie się już w tym tygodniu!
Zamieszczam tekst przedstawienia.
Wierze w nas!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka W.
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 28 Gru 2009 21:10 Temat postu: |
|
|
JASEŁKA
Osoby:
ANIOŁ
DIABEŁ DUŻY
DIABEŁ 2
PASTERZ PIERWSZY
PASTERZ DRUGI
BALTAZAR
MELCHIOR
KACPER
ANIOŁ STROŻ
AKT I
Scena 1
W piekle.
DIABEŁ DUŻY:
Słuchaj łebku czarny.
Łebku czarny i kudłaty,
łebku czarny i rogaty.
Cosik się tam w górze dzieje,
u aniołków, tych bielutkich,
którym wiatr w oczka nie wieje.
A nam – ciągle!
Tfu! Nie lubię tych słodziusich i milusich!
Musisz więc mój złośliweczku,
o zbadanie całej sprawy się pokusić.
Informacje ważne dla nas, od aniołków w mig wymusić.
DIABEŁ 2:
Wymusić? – ale po co, ale jak?
Czyżbym coś zrozumiał wspak?
DIABEŁ DUŻY:
Głupiś i mądrzejszym już nie będziesz.
Zrobisz, jak każę:
gęsich piór garstkę zdobędziesz
i przywdziejesz anielską szatę.
DIABEŁ 2:
A dlaczego? Wszak tu mam swą chatę...
DIABEŁ DUŻY:
Milcz już, bo potraktuję batem!
Ruszaj. Jak się dowiesz- wróć.
Scena 2
Diabeł 2, przebrany za anioła, z wystającym spod szaty ogonem i skrzydłami z gęsich
piór, puka do bram nieba. Otwiera mały aniołek i ze strachem patrzy na niego.
ANIOŁ:
Ktoś ty - anioł, czy też jakieś licho?
DIABEŁ 2: (wskazując na swe skrzydła)
Anioł, czy nie widzisz białych piór?
ANIOŁ:
Dobrze, wejdź więc, ale cicho.
DIABEŁ 2:
Cicho? Czemu?
ANIOŁ:
Anioł, a nie wie.
DIABEŁ 2:
W podróż mnie wysłano lat 50 temu.
Zadanie trudne wypełnić kazano.
Rugają – a fanfarami mój powrót czcić miano.
ANIOŁ:
Wybacz, jam tu nowy, ale jedno wiem:
skromność, pokora, to największe cnoty
i choć dziś nasze ręce pełne są roboty,
ze szczerą radością każdy cię tu powita.
DIABEŁ 2:
Dlaczego? Mów, bo ranek niedługo zaświta!
Aniol:
Toć Pan zstępuje na ziemię – samotny.
I niechaj go powita jaki człowiek ochotny... .
(uderza się w czoło, bo sobie coś przypomniał)
Właśnie! – Pastuszkom mam oznajmić tę świętą wieść,
by dążyli, z modlitwami, Jezuskowi oddać cześć.
Pójdziesz ze mną?
DIABEŁ 2: zakłopotany
Ale, bo... .
ANIOŁ:
Jam tak nieśmiały. Chodź, pomożesz, no... .
Diabeł 2 macha ręką – wyraźnie się zgadza. Wychodzą, Anioł trzyma Diabła pod rękę.
Scena 3
Na polanie, w pobliżu szałasu, śpi dwóch pasterzy. Chrapią. Wchodzi Anioł i Diabeł. Pochylają się nad pasterzami.
ANIOŁ:
Spójrz jak mocno posnęli.
Ręce ich zmęczone...
DIABEŁ 2:
Taaaak, nieźle sobie chrapnęli.
Może im psikusa jakiegoś wywiniemy?
Słodkie owieczki ogolimy i bez dzwoneczków
w lesie ukryjemy?
ANIOŁ: oburzony
My aniołowie tak nie postępujemy!
Delikatnie ich zbudzimy
i o cudach tej nocy opowiemy.
DIABEŁ 2:
Oj, oj – nie wiem co to delikatność.
do pasterzy Hej, hej, nuże! Wasza pasterska mość!
PASTERZ PIERWSZY: budząc się
Co to za hałasy? z przerażeniem Gwałtu, rety ! Złodzieje!
PASTERZ DRUGI: zaspany
Co się dzieje? Bartłomieju, co się dzieje?
ANIOŁ:
Dobrzy ludzie, my was krzywdzić
zamiaru nie mamy.
Przysłał nas Pan Ziemi i Nieba.
DIABEŁ 2:
Słyszycie? Podnosić się chamy!
Anioł z oburzeniem patrzy na Diabła. Odsuwa go.
ANIOŁ:
Nowinę jak chleb niosę wam.
Oto z Panny Najświętszej – Chrystus narodzi się nam.
Dziś jest noc, ta jedyna – przebaczenia,
radujmy się, bo bliska już chwila zbawienia.
PASTERZ PIERWSZY:
Jak? Gdzie? Prowadź! My za tobą w ślad!
PASTERZ DRUGI:
Pokłonić się trzeba. (kłania się)
Lecz czy On, taki Król, będzie nam rad?
PASTERZ PIERWSZY:
My ubodzy – bez darów, bez przemowy... .
DIABEŁ 2:
Nie gadać! Idziemy! Zaczyna się wiek nowy.
Diabeł z Aniołem ruszają pierwsi, Pasterze za nimi.
PASTERZ PIERWSZY:
Słuchaj, ten duży to widzi mi się osoba święta,
lecz ten mały – ogon mu się pod kiecką pęta.
PASTERZ DRUGI:
Zapytajmy.
Zatrzymuje Diabła, chwytając go za szatę i zwraca się do niego.
Hej, przewodniku miły! Skąd przybywasz?
DIABEŁ 2: (odwracając się, ze złością)
Cóż takiś ciekawy?
Zaraz ja zapytam, jak ty się nazywasz?
PASTERZ DRUGI:
No, no, uważaj! My pasterze serca mamy gorące,
ale ręce...
Obaj pasterze podsuwają Diabłowi zaciśnięte pięści pod nos.
DIABEŁ 2:
Przede wszystkim śmierdzące!
Pasterze już, już mają rzucić się na Diabła, ale Anioł, z oczami skierowanymi gdzieś daleko, odsuwa ich od siebie. Ręką wskazuje Gwiazdę Betlejemską. Wszyscy patrzą we wskazanym przez Anioła kierunku.
ANIOŁ:
Spójrzcie na tę jasność, noc w jej blasku tonie.
DIABEŁ 2:
Oj, oj ! Moja głowa, mój ogonek- wszystko płonie! (płacze)
ANIOŁ:
Cóż ci?
DIABEŁ 2: (pochlipując)
Już wam powiem, już wyznam wszystko.
Czarny jestem, bom diablisko.
Skłamałem.
O zamysłach nieba dowiedzieć się chciałem.
Bijcie, besztajcie – zasłużyłem
Pasterze, wyraźnie zadowoleni, rzucają się na Diabła. Zaczyna się pościg – za uciekającym Diabłem biegną Pasterze, a za nimi Anioł. Anioł krzyczy, chcąc ich powstrzymać.
ANIOŁ:
Nie! Stójcie!
W końcu wszyscy przystają. Anioł stoi między Diabłem a Pasterzami, którzy ze złością spoglądają na Diabła. Diabeł drży ze strachu. Anioł mówi bardzo spokojnym głosem.
Ta noc taka dobra, pełna przebaczenia.(do Diabła)
Chodź z nami pokłonić się sprawcy zbawienia
PASTERZ PIERWSZY: (do Diabła)
Daj łapę, a niech tam. Zgoda?
DIABEŁ 2:
Już na wieki zgoda!
Wszyscy podają sobie ręce
AKT II
Scena 1
W domu jednego z trzech mędrców - Baltazara. Wchodzi Baltazar, z lunetą w ręce.
BALTAZAR: (wyciąga lunetę i wzdycha)
Mówił mi Melchior, bym niebu przyglądał się bacznie.
I ja czekam - tydzień cały - zacznie się coś, czy nie zacznie?
Wzrok niemłody co noc wytężam,
ciemniuteńko - a ja lunetę nadwyrężam.
(patrzy przez lunetę) O matulu! Co to?
( krzyczy) Melchior! Melusiu!
Wpada Melchior
MELCHIOR: (zdyszany)
Widziałeś, Baltazarku, widziałeś?
BALTAZAR:
Tak, więc na nią czekałeś?
MELCHIOR:
Wyrywa lunetę Baltazarowi. Spogląda.
Jest, jest nareszcie tajemnicza gwiazda.
Bierzmy wielbłądy i do Kacpra jazda!
BALTAZAR:
Ale, ale - coś musiałeś przeczytać o niej i wiesz!
Taka jasność, cóż oznacza - muszę zrozumieć też.
MELCHIOR:
Takiś niecierpliwy? Dobrze, wyjawię ci.
W księdze stoi, że to najwyższy królewski znak.
Ona wskaże gdzie Go szukać- innych znaków brak.
BALTAZAR:
Kogo szukać?
MELCHIOR:
Pana i Króla ziemi i nieba.
BALTAZAR:
Czemuś od razu nie mówił? Spieszyć się trzeba!
Wychodzą.
Scena 2
Dwaj mędrcy pukają do drzwi trzeciego – Kacpra.
KACPER:
A któż to tak się dobija. (otwiera) Ach to wy!
BALTAZAR:
Mamy arcyważne wieści.
Słuchaj, ale wpierw zamknij drzwi.
Wchodzą, Kacper rygluje drzwi.
MELCHIOR:
Gwiazda... .
KACPER: (przerywa mu)
Wiem już o niej.
Tak cudownej moje oczy nigdy nie widziały!
Wiem też, co niebiosa powiedzieć nam chciały.
BALTAZAR:
O Panu największym?
KACPER:
Tak. Dary wszelako przygotujmy.
Mirrę, kadzidło i złoto
MELCHIOR:
I wielbłądy - wszak nie pójdziemy piechotą.
CHÓR: śpiewa kolędę
Mędrcy świata, monarchowie
Gdzie spiesznie dążycie?
Powiedzcież nam trzej królowie
Chcecie widzieć Dziecię?
Ono w żłobie, nie ma tronu
I berła nie dzierży,
A proroctwo Jego zgonu
Już się w świecie szerzy.
Scena 6
Królowie wchodzą do szopy, gdzie bawi się mały Jezus, a czuwa nad nim Anioł Stróż. Mędrcy klękają, oddają pokłon Dziecięciu.
ANIOŁ STRÓŻ:
Witajcie Mędrcy, Gwiazda was tu przywiodła.
(wskazuje na Jezusa) Oto Pan nasz.
Ziemia stóp jego nosić nie godna.
U żłoba, który kolebką mu jest, złóżcie swe dary.
Królowie kładą dary przed Jezusem.
KACPER:
Jak on skromnie tu żyje - nie do wiary.
Wpada zdyszany Sługa. Olśniony jasnością pada na kolana i milczy. Za nim wchodzą Anioł, Diabeł Mały i Pasterze. Oni też nie mówią ani słowa, tylko klękają przed Jezusem.
ANIOŁ STRÓŻ: (wskazuje na klęczących)
I oni Cię uwielbiają, Maleńki Boże.
Nikt spoglądać nie śmie, nikt słowa wydusić nie może.
MELCHIOR:
To ów Król Potężny! A gdzież opiekunowie jego?
ANIOŁ STRÓŻ:
Gdy ważne sprawy ich wzywają, ja strzegę Maleńkiego.
Śpiewem go usypiam, o aniołach w niebie opowiadam.
O tym, jak nucą Bogu pieśni, a ja na chmurze siadam.
Lubię bajać, a Bóg uśmiecha się i słucha.
Może wam też coś opowiem? - historię o Narodzeniu z Ducha.
WSZYSCY (razem)
Tak, prosimy!
ANIOŁ STRÓŻ:
To było tak... .
Wszyscy siadają wokół Anioła Stróża, a on opowiada, ale nie słychać już jego głosu, widać tylko poruszające się wargi i gesty rąk. Wszystko cichnie, jakby oddala się.
WSZYSCY (stoją obok siebie i śpiewają na melodię "Przybieżeli do Betlejem")
To już koniec, to już wszystko i kropka.
Powiedzcie czy spodobała się szopka.
Bardzośmy się starali, historyję zagrali
Biblijną, biblijną.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Anka W. dnia 28 Gru 2009 22:20, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka W.
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 29 Gru 2009 14:56 Temat postu: |
|
|
Uwaga! Oto przydział ról... Taki wstępny, więc jak komuś się coś nie podoba to niech mówi i będziemy zmieniać
Diabeł Duży- Maciek
Diabeł 2- Marcin
Pasterz1- Karol
Pasterz 2- Kuba
Anioł Stróż- Ola D
Melchior- Janusz
Baltazar-Bartek S
Kacper- Marek
Anioł- Zuzia
Proszę skontaktujcie się ze mną co myślicie... Bo musimy się na próbę umówić
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anka W. dnia 30 Gru 2009 21:40, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka W.
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 30 Gru 2009 19:29 Temat postu: |
|
|
Kochani!
Pierwsza próba najprawdopodobniej odbędzie się w sobotę czyli 2.01.2010! Mam nadzieje, że już dojdziecie do siebie po sylwestrze. Jakby ktoś nie mógł to proszę, żeby się ze mną skontaktował! Wszystkich chętnych do współpracy zapraszam! ( Także tych którzy nie grają, a chcą pomóc). To sobota po Mszy wieczornej, pasuje wam? Czy wolicie rano?
Aaa.... i zapoznajcie się z rolami, bo wiecie, że czasu nie jest dużo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anka W. dnia 30 Gru 2009 19:38, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka W.
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 01 Sty 2010 20:16 Temat postu: |
|
|
Przypominam: próba jutro po Mszy wieczornej teksty przynieście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DoroTka:)
Odpowiedzialny
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03 Sty 2010 12:12 Temat postu: |
|
|
Kochani!
Jasełka będą na opłatku dla rodziców 17.01.
Możecie już zapowiedzieć to rodzicom, a w najbliższym czasie dostaniecie jeszcze specjalne zaproszenia.
Szczegóły będą jeszcze podane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka W.
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 03 Sty 2010 21:39 Temat postu: |
|
|
Ludzie kochani!!
Więc następna i OSTATNIA próba będzie w sobotę(9.01) o godz. 8:00!!!
Bez żadnych kartek... role na pamięć!!!
Bo jak nie... to zabijeeee!!!!!!!
Buziaczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka W.
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 09 Sty 2010 14:33 Temat postu: |
|
|
Kochani moi!! ( no nie wszyscy )
Jutro spotykamy się w DOMU POGODNEJ JESIENI o godz. 14:15 i będzie jeszcze próba. Stroje weźcie i potrzebne rekwizyty. Buźka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka W.
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 10 Sty 2010 20:57 Temat postu: |
|
|
Byliście genialni!!!!!
Mam nadzieje, że w przyszłą niedziele będzie jeszcze lepiej! Próba przed występem będzie może w piątek po Mszy wieczornej (ale przed spotkaniami) i w sobote o godz.8:30!!! To do zobaczonka! I jeszcze raz gratuluje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DoroTka:)
Odpowiedzialny
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18 Sty 2010 09:54 Temat postu: |
|
|
To tym razem ja gratuluję!!! Naprawdę było super! Dzięki wielkie - szczególnie dla Ani za przygotowanie i ogarnięcie wszystkiego!;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Goska
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18 Sty 2010 11:37 Temat postu: |
|
|
ja chciałabym podziękować naszemu reżyserowi,a także wszystkim aktora- ciesze się, że miałam przyjemności z wami współpracować Gratulacje !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|